Stowarzyszenie na rzecz Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego nr 1
Specjalny Ośrodek Szkolno - Wychowawczy nr 1
ul. Barska 45
30 - 307 Kraków
tel/fax 12-266-29-67
Kolejna „Holistyczna podróż do Europy – poznanie dziedzictwa kulturowego przez gry i zajęcia outdoorowe” za nami. Tym razem naszym celem były Włochy i partnerska szkoła w górskim miasteczku Alatri. Popołudnie po zakwaterowaniu w hotelu w Fiuggi spędziliśmy na wspólnym poznaniu się z kolegami i koleżankami z Belgii i Włoch, spacerując po urokliwym i chłodnym miasteczku.
Poniedziałek rozpoczęliśmy od tradycyjnego włoskiego śniadania: coffee, croissant, dżem, cioccolato i tarta. Następnie udaliśmy się z wizytą do partnerskiej szkole w Alatri. Wszystkie grupy zostały przywitane przez Panią Dyrektor i rozpoczęła się już intensywna praca: prezentacja szkół, wzajemne poznawanie się i legenda związana z Alatri. Była to nasza pierwsza praktyczna lekcja j. angielskiego.
Następnie na zaproszenie Burmistrza udaliśmy się z wizytą do Ratusza Miejskiego gdzie zostaliśmy przywitani przez władze miasta i wręczono nam symboliczny odlew fresku przedstawiającego „Chrystusa w labiryncie”. Wyjątkowego odkrycia fresku dokonano stosunkowo niedawno, bo w 1996 roku podczas prac konserwatorskich na miejscu średniowiecznego klasztoru. Następnie zwiedziliśmy centrum miasta wraz z muzeum miniatur. W centrum kultury Musicapolis”: mieliśmy okazję skosztować tradycyjną zupę „Pasta e fagioli” – jest to zupa z fasolą i makaronem. Kolejnym punktem dnia był spacer w grupach po krętych i urokliwych uliczkach starożytnego miasteczka „Poszukiwanie Resoni” i „Polowanie na drzwi” oraz ogrom niezapomnianych wrażeń.
Kolejny wtorkowy dzień to wizyta w - Laboratori scolastici od Alatri - czyli zwiedzanie warsztatów szkolnych. Podziwialiśmy umiejętności: mechaników, ślusarzy i stolarzy. Uczniowie przedstawili nam sposób wykonania jajka wielkanocnego z metalu oraz kalendarza z drewna z symbolem gołębia. Zaprezentowali nam również skonstruowanym przez siebie bolidem zasilanym dzięki energii słonecznej. Uczestniczyliśmy w grach terenowych na świeżym powietrzu, a na lunch była tradycyjna pizza. Na zakończenie wizyty w warsztatach zaprezentował się zespół muzyczny, przedstawiając swoje umiejętności muzyczno-wokalne. Popołudnie w Fiuggi spędziliśmy zwiedzając historyczne centrum miasteczka, podzieleni na grupy odbyła się aktywność „Polowanie na graffiti”- przepiękne murale na miejskich kamieniczkach – niesamowite dzieła sztuki. Po tak intensywnym dniu udaliśmy się do kawiarni na degustację włoskich specjałów.
Środa to wycieczka autokarowa do Rzymu – stolicy Włoch. Po blisko dwóch godzinach jazdy ukazał się nam piękny widok w postaci Rzymskiego Koloseum. Stolica Włoch przywitała nas pękną słoneczną pogodą, wreszcie nam dogrzało!!! Udaliśmy się na spacer wzdłuż via dei Fori Imperiali. Dalej była wizyta w kompleksie Vittoriano i wejście na piękne balkony, gdzie można było podziwiać odkrycia archeologiczne dawnego imperium.
Idąc szlakiem turystycznym zwiedziliśmy najsłynniejsze miejsca w centrum Rzymu: Piazza Navona, San Pietro, Panteon, Fontana di Trevi, Piazza di Spagna, Via del Corso, Piazza del Popolo. Wszystko to wymagało od nas dużej koncentracji i uwagi w ruchu ulicznym, aby się nie zgubić i nie wpaść pod samochód, bo tam każdy jeździ jak chce, nie zwracając uwagi na pieszych, a dla nas to zupełnie nowa sytuacja. W Rzymie nie mogło się obyć się bez wspaniałych lodów o wyszukanych smakach i degustacji jadalnych kasztanów dla chętnych, wszak trzeba poznawać nowe smaki. Każdy zakątek pięknego miasta budził w nas zachwyt, byliśmy pod wielkim wrażeniem uroku tak wspaniałego miejsca, zrobiliśmy kolejne sto zdjęć, upamiętniając naszą holistyczną wyprawę.
W czwartek udaliśmy się w górską wyprawę do Collepardo. Droga wiodła nas krętymi, wąskimi i skalistymi uliczkami, a widok był niesamowity. Na początek zafundowano nam grę terenową –„poszukiwanie zaginionych kapeluszy” – która zamieniła się w podziwianie leśnej roślinności i kwitnących wiosennych kwiatów. Kolejnym punktem zwiedzania była wizyta w opactwie Trisulti na wysokości 825m u szczytu gór. To opactwo benedyktyńskie zostało założone w 996 przez św. Dominika z Sory i zostało powierzone kartezjuszom. Podziwialiśmy tam klasztor oraz aptekę prowadzoną przez zakonnych mnichów.
Po intensywnym zwiedzaniu, grupa z Polski, Belgi, Turcji i Włoch spędziła czas na wspólnych tańcach na świeżym powietrzu. Była to kolejna możliwość integracji młodzieży z różnych państw i kultur.
Wieczorem czekało na nas wyjątkowe spotkanie. Mieszkańcy Tera Ciociara, którzy angażują się w pomoc dla walczącej Ukrainy przekazując ofiarom wojny dary rzeczowe, w dowód jedności krajów wspomagających uchodźców przygotowali dla naszej grupy wyjątkową kolację. Przywitano Nas w ludowych strojach i oprowadzono po zakamarkach urokliwego miasteczka. Mieszkańcy wspólnie przygotowali regionalny poczęstunek z pełną oprawą miejscowych zwyczajów. Na zakończenie wspólnej biesiady wręczono Nam symboliczny znak pokoju- drzewko oliwne. A dzieci mieszkańców zaprosiły Nas do swojej odnowionej biblioteki. Było to spotkanie pełne niespodzianek, emocji i wrażeń! Poczuliśmy się wyjątkowo!
Piątek był już ostatnim dniem integracji miedzy narodowej! Każde Państwo prezentowało i częstowało swoimi regionalnymi przysmakami. Było pysznie! Włosi częstowali tartą, Belgowie pyszną czekoladą, a my zaprezentowaliśmy nasz film z wspólnych przygotowań do wyjazdu, w którym znalazło się pieczenie faworków i degustacja krakowskich przysmaków. Niektóre specjały udało się nam zaprezentować na miejscu, były to faworkami, kiełbasa krakowska i podwawelska oraz oscypkami, a także mieszanka krakowska. Wszyscy chętnie degustowali! Aby zrzucić nadmiar słodkości uczyliśmy się tradycyjnego włoskiego tańca. Nadszedł jednak czas pożegnania , wspólne pamiątkowe zdjęcia, certyfikaty i wieczorny Erasmusowy tort! Były łzy pożegnana i smutek, że to już ostatnie wspólne chwile z kolegami i koleżankami z innych krajów.
Sobota była ostatnim dniem pobytu na włoskiej ziemi. Przed odlotem udaliśmy się do Rzymu na Plac św. Piotra gdzie podziwialiśmy piękno Bazyliki św. Piotra, robiliśmy wspólne pamiątkowe zdjęcia oraz zwiedziliśmy Muzeum Watykańskie, a w nim zgromadzone zbiory dzieł sztuki poszczególnych papieży. Udało się nam wejść do kaplicy sykstyńskiej i podziwiać słynne freski Michała Anioła. Aktualnie w Kaplicy Sykstyńskiej odbywa się konklawe, czyli wybory nowego papieża. Wtedy właśnie zebrani duchowni oddają swoje głosy na swojego kandydata. Nazwa kaplicy wywodzi się od papieża Sykstusa, który ufundował budowę. Na pożegnanie było ostatnie włoskie: panini, pizza, gelato i espresso. Było pysznie i pięknie.
W wyjeździe wzięło udział 6 uczniów i 3 nauczycieli.
Dziękujemy organizatorom i koordynatorom projektu za niepowtarzalną przygodę.